Forum www.chor.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bach i inni - czyli wymiatacze baroku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jurgens
Administrator



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarów Maz.

PostWysłany: Pią 14:30, 07 Lis 2008    Temat postu:

Miałem na myśli czterogłosowe chorały. Z tego co mi sie obiło o uszy, to Bach miał w kontrakcie naukę wiernych luterańskiego chorału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Pią 14:40, 07 Lis 2008    Temat postu:

jurgens napisał:
Miałem na myśli czterogłosowe chorały. Z tego co mi sie obiło o uszy, to Bach miał w kontrakcie naukę wiernych luterańskiego chorału.

Z technicznego punktu widzenia wydaje się absolutnie niemożliwe, by ukształtowanie wcale nie w prosty sposób linii melodycznych chorałów sprzyjało współśpiewaniu przez wiernych. Musiano by wtedy sporządzać do każdego chorału nuty dla wiernych i takie z pewnością by się zachowały. Ale zachowały się z tamtych czasów tylko drukowane teksty „do śledzenia”, tak zresztą, jak jest to dziś w tradycji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Wto 17:48, 11 Lis 2008    Temat postu:

Raczek napisał:
ciekawostka: Janowa w pierwszej wersji rozpoczynała się chorałem, a obecnie otwierający ją chór (Herr unser herrscher) Jan Sebastian dopisał później przygotowując utwór do kolejnych wykonań.

Raczek mnie kiedyś zabije. Raczek, przeprrrraaaaszam…

Johannespassion miała (co najmniej) cztery wykonania: w roku 1724, 1725, 1732 i 1749.
Podczas pierwszego wykonania w 1724 Pasja zaczynała się od „Herr, unser Herrscher”. Tak było także w roku 1732 i 1749. Ale tylko raz - w roku 1725 - rozpoczynała się fantazją chorałową „O Mensch, bewein’ dein’ Sünde groß”, kiedy Bach, zamiast wykonać zupełnie co innego, zmuszony był Johannespassion powtórzyć. I z wcześniejszej tzw. Weimarskiej Pasji wstawił sobie między innymi te opracowanie chorałowe, które w 1732 szybciutko usunął, bo „Herr, unser Herrscher” był bardziej „dżezi”.

Jeszcze na moment o Magnificat, bo sobie dokładniej przeczytałm, co było wcześniej.
jurgens napisał:
Jeśli by Bach cenił chorały, to na pewno Magnificat do dzisiaj byłby z chorałami... A tak sam je wyrzucił jak miał możliwość.

W ogóle taka był tradycja w Lipsku i nie ma się co obrażać na te bożonarodzeniowe wstawki. Magnificat Kuhnaua też się wykonuje z bożonarodzeniowymi dodatkami. I też jest git!
Ze swojego Magnificat Bach wstawki usunął, bo podczas ewentualnego wykonania latem 2 lipca 1733 w Dreźnie nie mógł celebrować Bożego Narodzenia, ale o tym już pisałem.

Zaraz chyba zacznę zawieszać lampki…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:10, 11 Lis 2008    Temat postu:

Manzi napisał:
Ze swojego Magnificat Bach wstawki usunął, bo podczas ewentualnego wykonania latem 2 lipca 1733 w Dreźnie nie mógł celebrować Bożego Narodzenia


Najbardziej szkoda tego ślicznego [link widoczny dla zalogowanych]. Dobrze, że mamy nagranie pod Hengelbrockiem Very Happy
Powrót do góry
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Wto 18:27, 11 Lis 2008    Temat postu:

Szkoda, że tylko fragment się ostał, ale dało się zrekonstruować.
Znasz może „Ehre sei Gott in der Höhe” z BWV 110? To późniejsza wersja Virga Jesse. Też ładne i też bożonarodzeniowe.
Hengelbrock jest super. Nie mam jego nagrania, ale widzę, że warto. Zatem niebawem.

Musiałem sobie przypomnieć Virga Jesse z Magnificat C-dur Kuhnaua. Też w rytmie trójdzielnym, ale na chór z orkiestrą. Może nawet lekko Bach się tym przejął, pisząc swoje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 19:05, 11 Lis 2008    Temat postu:

Manzi napisał:
Znasz może „Ehre sei Gott in der Höhe” z BWV 110? To późniejsza wersja Virga Jesse. Też ładne i też bożonarodzeniowe.
[...]
Musiałem sobie przypomnieć Virga Jesse z Magnificat C-dur Kuhnaua. Też w rytmie trójdzielnym, ale na chór z orkiestrą. Może nawet lekko Bach się tym przejął, pisząc swoje.


W sumie mam bardzo mało kantat w swojej kolekcji, więc BWV 110 też się nie załapało. "Ehre sei Gott..." owszem, ale w zupełnie innym opracowaniu z Weihnachtsoratorium (Gardiner).
Jeśli chodzi u Kuhnaua, polecam rewelacyjne nagranie Bach Collegium Japan (niestety, bez wstawek bożonarodzeniowych).
Powrót do góry
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Wto 19:11, 11 Lis 2008    Temat postu:

Michał napisał:
W sumie mam bardzo mało kantat w swojej kolekcji, więc BWV 110 też się nie załapało. "Ehre sei Gott..." owszem, ale w zupełnie innym opracowaniu z Weihnachtsoratorium (Gardiner).

Taaaa, to co innego. Też zresztą pierwowzór był inny.

Michał napisał:
Jeśli chodzi u Kuhnaua, polecam rewelacyjne nagranie Bach Collegium Japan (niestety, bez wstawek bożonarodzeniowych).

Bach Collegium Japan mam. Wstawki bożonarodzeniowe (być może autorstwa Schellego) są nagraniu Hermanna Maxa.


Ostatnio zmieniony przez Manzi dnia Wto 21:20, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raczek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:58, 11 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Raczek mnie kiedyś zabije. Raczek, przeprrrraaaaszam…


A niby dlaczego?
Jestem totalnym amatorszczykiem i czerpię z takiej literatury, jaka jest mi dostępna. Cytowaną przez Ciebie wersję wziąłem bodajże od Schweizera (albo Zavarskiego, nie pamiętam dobrze), ale doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że wiedza o muzyce sporo się posunęła... dziękuję wobec tego za sprostowanie Wink

Proszę również o jakieś aktualne źródła cobym mógł wiedzę mą poszerzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Wto 23:08, 11 Lis 2008    Temat postu:

Uff, ulżyło mi.
Schweizi & Zavarszczak już się trochę w niektórych aspektach zdezaktualizowali.
Raczek napisał:
Proszę również o jakieś aktualne źródła cobym mógł wiedzę mą poszerzyć.

Dwa pytania:
1. Na temat Johannespassion?
2. Jak u Ciebie z niemieckim?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raczek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 23:17, 11 Lis 2008    Temat postu:

Na temat Johannespassion? Oczywiście, bo z pewnych względów to chyba moje ulubione z dzieł Kantora. Na temat Bacha... jak najbardziej. Z niemieckim u mnie nie najgorzej, bo jakiś czas za zachodnią granicą spędziłem... martwię się jedynie o dostępność literatury którą mi zaproponujesz Wink

A z takich prywatnych pytań: miałeś kiedykolwiek okazję Bacha wykonywać, a nie tylko słuchać? To jest dopiero przyjemność obcowania z "absolutem"! POLECAM!

Pozdrawiam bachofila Wink


Ostatnio zmieniony przez Raczek dnia Wto 23:24, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Wto 23:41, 11 Lis 2008    Temat postu:

Najprostsza do zdobycia i najprzystępniejsza chyba będzie pozycja Alfreda Dürra - Johannespassion z 1988 (Dtv/Bärenreiter). 152 strony
Najbliżej Ci chyba będzie do Berlina. Możesz spróbować u Dussmanna przy Friedrichstraße, w Cantusie 139 przy Kantstraße, albo w ostateczności na Uhlandstraße.

Oprócz tego jest sterta artykułów porozrzucana po różnych periodykach. Jedne są o analizie, inne o tekście o różnych wersjach pasji, jeszcze inne o praktyce wykonawczej. To zależy co Cię interesuje.
Z ciekawostek, jakie tam można poczytać, dowiesz się, że viole d’amore za czasów Bacha nie miały strun rezonansowych, że z tekstu Bach nie był zadowolony, dlatego w czwartej wersji 1749 trochę pozmieniał, że bassono grosso z tejże wersji może być i kontrafagotem, ale może i być zwykłym fagotem riepino, że pięć fragmentów z II wersji 1725 jest ze wcześniejszej pasji i że tu są umieszczone dość przypadkowo i bez sensu.
Raczek napisał:
A z takich prywatnych pytań: miałeś kiedykolwiek okazję Bacha wykonywać,!

Miałem, miałem, a Johannespassion w dość osobliwy sposób, ale o tym kiedy indziej.


Ostatnio zmieniony przez Manzi dnia Wto 23:45, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamalaska




Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 2:37, 02 Sty 2009    Temat postu:

Jestem amatorem w dziedzinie muzyki Bacha,ale uwielbiam go sluchac.Mam chyba 7 giga na plytach,parę zyczliwych osob sciagnelo mi dziela mistrza.Odkrylam, ze Bach to nie tylko koncerty brandenburskie,serwowane w lukrowanych plytach po 9.9 w Tesco.Wiadomo co jest na kazdej takiej plycie-Ave Maria,Koncert na dwoje skrzypiec a-moll,d-moll,brandenburski i Pasja Świętego Mateusza.Wrazliwy odbiorca zda sobie sprawę jak to niewiele jednak.Poszukuję kontaktu z kims oświeconym w tym temacie,kto mi rzuci parę ciekawych "kawałków".Obecnie jestem na etapie Bacha Śpiewanego,przepraszam ze to tak zabrzmialo,ale jak juz mowilam jestem amatorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manzi




Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: HS

PostWysłany: Pią 12:28, 02 Sty 2009    Temat postu:

Z kantat poleciłbym Ci „Herz und Mund und Tat und Leben” BWV 147 najlepiej z Bach Collegium Japan.
Z motetów „Komm, Jesu, Komm“ BWV 229
Z organowych Toccatę „dorycką” d-moll, BWV 538 (to nie ta słynna BWV 565, której autorstwo Bacha jest zresztą kwestionowne).
A z koncertów - Koncert d-moll na klawesyn BWV 1052.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:01, 02 Sty 2009    Temat postu:

Sporo ciekawych propozycji padło już w pokrewnych wątkach na forum.
Ze swojej strony proponowałbym na rozgrzewkę:



Powrót do góry
kamalaska




Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 14:12, 02 Sty 2009    Temat postu:

Dziękuje za propozycje,właśnie przesluchalam.Okazalo się,że to moje ulubione.Zwłaszcza fuga i koncert na klawesyn.Wielkie dzieki jeszcze raz.A co do plyt,to zadanie na przyszlosc!

Ja lubię Wielką Mszę h-moll(Kyrie,Benedictus),Obie Pasje, Nunn komm der Heiden Heiland.Swego czasu sluchalam tylko koncertów brandenburskich i skrzypcowych,teraz wolę Bacha "śpiewanego".Jest taki bardziej uczuciowy.A przy fugach mam napływ myśli"twórczych".
A Vivaldi faktycznie jak to którys z kolegów zacytowal ma takie dramatyczne porywy,ni z gruszki ni pitruszki:).Faktycznie sprzątanie lepiej idzie przy Vivaldim.Chociaz przyznam,ze jeden jego koncert ma na mnie dziwny wplyw.Chodzi mi o BWV 531-te wiolonczele są jakby"surowe".Koncert doskonaly.Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez kamalaska dnia Pią 14:37, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin