Forum www.chor.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Od jak dawna śpiewasz w chórze?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak długo śpiewasz w chórze / chórach?
mniej niż rok
8%
 8%  [ 8 ]
1 - 3 lat
19%
 19%  [ 17 ]
3 - 6 lat
20%
 20%  [ 18 ]
6 - 10 lat
22%
 22%  [ 20 ]
powyżej 10 lat
29%
 29%  [ 26 ]
Wszystkich Głosów : 89

Autor Wiadomość
grizzly3
Administrator



Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 22:33, 04 Kwi 2007    Temat postu: Od jak dawna śpiewasz w chórze?

Przy okazji wpisu w dziale mp3 zdałem sobie sprawę, że właśnie minęło 10 lat, odkąt śpiewam w chórze. :)
To chyba sporo, ale ciekaw jestem waszego doświadczenia w tym temacie...

Jak to się zaczęło? Podczas kolędy (czyt. wizyty duszpasterskiej) [link widoczny dla zalogowanych] ściągnął do chóru moją siostrę. Ja nie chciałem przez chór zaniedbać obowiązków lektora, ale w końcu dyrygentowi udało się namówić i mnie. Zaczynałem właśnie w Wielkim Poście 1997r. i do tej pory jest to najciekawszy i najbardziej lubiany przeze mnie okres liturgiczny biorąc pod uwagę muzykę sakralną.

Śpiewaliśmy wtedy m.in. Bądź Wiesioła, O Matko miłościwa, Już się zmierzcha, Modlitwę o pokój... Ten ostatni utwór udało nam się zaśpiewać na Monte Cassino tego samego roku i to było jedno z pierwszy chyba w moim życiu wzruszeń wywołanych muzyką. Były też utwory Lottiego i Bacha (Miserere, Psalite Deo Nostro).

W 2000r. dyrygentem został [link widoczny dla zalogowanych]. Zaczęliśmy śpiewać więcej utworów współczesych kompozytorów: Sawy, braci Łukaszewskich. 11 kwietnia 2001 roku, w Wielką Środę wystąpiliśmy na [link widoczny dla zalogowanych]. Ten dzień potwierdził moją sympatię do okresu Wielkiego Postu. Dziś wykonaliśmy kolejny koncert, a dla mnie zaczęła się druga dekada w chórze [link widoczny dla zalogowanych] :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
scarabbeo




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słupsk/Poznań

PostWysłany: Czw 9:02, 05 Kwi 2007    Temat postu:

właśnie siódmy rok leci Smile
zaczęło się od jednego konceru, któremu sięprzysłuchiwałam i brzmienie dwóch utworów: "Zdrowaśki" Koszewskiego i "Richte mich Gott" Mendelssohna po prostu rzuciło mnie na kolana Wink zdobyłam jakimś cuden video z tego konceru, szłuchałam kilka razy dziennie... potem spodobały mi sięi inne utwory... aż w końcu zaczęłam śpiewać razem z nagraniem Wink

Jakieś pół roku później dyrygent Kanteli i Chóru Kameraralnego im. Zofii Kurowskiej (bo o te chóry chodziło) przypadkiem załatwiał coś w biurze mojej mamy i napomknął, że mu sopranów brakuje Very Happy Po miesiącu śpiewałam w obu tych chórach.

Jak już skończyłam liceum, oczywistym było, że muszę to kontynuować (bo to jak nałóg albo gorzej Razz)... i tak się to kręci Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raczek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 9:17, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Oj ja śpiewam juz grubo ponad połowę życia... A jak się zaczęło? Nie było zauroczenia jakimś utworem czy chórem (chyba jeszcze za mały na to byłem). Było śpiewanie na szkolnych apelach i sugestia wychowawczyni że może by spróbować sie do "Stuligrosza" dostać. Potem przesłuchania, eliminacje, rok solfeżu, kilka miesięcy w rezerwie i pierwszy koncert... kolędy. I od tamtej pory śpiewam sobie, właściwie bez dłuższej przerwy, aż do dzisiaj. I długo jeszcze będę śpiewał Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aNitka




Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków, Edynburg

PostWysłany: Czw 10:57, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ja sobie wlasnie wyliczylam ze to 19-ty rok Shocked
(+/- 1 ze wzgledu na rozliczne przerwy).

I zgadzam sie ze to nalog i to nieuleczalny Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raczek




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:06, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Sama stara gwardia... czyzby nie było wśród nas raczkujących Wink chórzystów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smutek
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 11:53, 05 Kwi 2007    Temat postu:

u mnie dopiero 8 rok .. ale ciągle w jednym i tym samym chórze Twisted Evil

reprezentuje godnie barwy CANTO WŁOCŁAWEK! Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matczar




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kryry / Rybnik

PostWysłany: Czw 19:38, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Raczek napisał:
Sama stara gwardia... czyzby nie było wśród nas raczkujących Wink chórzystów?

Tak to już bywa, że jak się ma czegoś mało - tu doświadczenia bycia w chórze - to się tym nieszczególnie chwali Wink
A co mi tam Grey_Light_Colorz_PDT_08 Ja, choć już swoje latka mam, w chórze zacząłem śpiewać niespełna 3 lata temu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bonczas




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 20:01, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Cytat:
u mnie dopiero 8 rok .. ale ciągle w jednym i tym samym chórze

reprezentuje godnie barwy CANTO WŁOCŁAWEK!




jako znajomy smutka -demenyuję! oszukiwista jeden... a Arioso i Raramente ostatnio :> hehe Cool


Cytat:
Sama stara gwardia... czyzby nie było wśród nas raczkujących chórzystów?


no ja chyba tak sie moge nazwac.... bo w sumie tez dopiero 3 latka spiewam jakos ... w tych samych zespołach co Smutny co Was tu publicznie oszukuje że tylko w Canto śpiewa Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba




Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słupsk/Toruń

PostWysłany: Czw 21:05, 05 Kwi 2007    Temat postu:

no u mnie leci 7 roczek:)

a co do tego jak sie zaczelo? to ja bardzo nie chcialem, na poczatku musialem, a pozniej, w kantelach, bo siostra spiewala i mama mnie namawiala. pozniej dostalem zaproszenie do kameralnego, tam gdzie wilk i scarabeo, i w tym roku zaczelem przygode z akademickim UMK, cudowna przygode;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek




Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:14, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ja śpiewam w chórze w sumie 8 rok. Dziś chór stanowi w moim zyciu bardzo ważną rolę! Nawet mojemu chórowi dedykowałem swoją prace magistersko-inżynierską!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smutek
Administrator



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Włocławek

PostWysłany: Czw 21:22, 05 Kwi 2007    Temat postu:

haha .. boncz .. w moim sercu Canto jest Twisted Evil

a co do pozostałych chórów .. to nadal włocławskie zespoły .. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariusz




Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:03, 06 Kwi 2007    Temat postu:

Dopiero 2 lata. Niestety straszne braki personalne w zespole i spora rotacja Sad , wiec bardziej zespol kameralny, niz chór.
Panów jak na lekarstwo, ale to temat rzeka z innego dzialu Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słupsk/Poznań

PostWysłany: Pią 0:19, 06 Kwi 2007    Temat postu:

A ja dopiero... 4 rok!
Z jednej strony wydaje się bardzo mało, z drugiej, mając na uwadze mój rozwój i 'awanse', to duuuuzio Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
świstak




Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:40, 06 Kwi 2007    Temat postu:

na naszym ślubie , a było to 26 lat temu , śpiewał chór parafialny którego członkami byli moi rodzice i kilku znajomych.
trzeba było się jakoś odwdzięczyć i przyszłismy z żoną na kolejną próbę z tortem aby poczęstować chórzystów i im podziękować za śpiew.
akurat był okres śpiewania kolęd
i tak już zostało do dziś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia
Administrator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słubice

PostWysłany: Pią 16:49, 06 Kwi 2007    Temat postu:

O, a ja śpiewam tylko jakieś 3-4 lata i to z roczną przerwą, czyli w porównaniu do niektórych (nie będę pokazywała palcami Razz) to jeszcze szczeniak jestem Wink

Ale przkonałam się, że śpiewanie w chórze jest strasznie uzależniające i już po tak krótkim czasie można się trwale uzależnić. Ja już jestem stracona i żaden odwyk mi nie pomoże Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin