Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 16:11, 10 Lip 2008 Temat postu: LIGA CHóRALNA |
|
|
tak sobie ostatnio myslalem na temat choralistyki w Polsce i wpadł mi do glowy pewien pomysl(moze nie ja pierwszy to wymyslilem) aby zoorganizowac w Polsce Lige chóralna...coś w podobie do Orange Ekstraklasy tyle ze na innych zasadach...co tydzien w kazdym innym miescie w Polsce moznaby bylo organizowac tego typu spotkania chorow ktore walczyly by o punkty w koncowej klasyfikacji w tego co widze (a zarejestrowałem sie wczoraj ) to lista chorów chociazby na tym forum jest dosyc spora wiec takie przedsięwzięcie mialo by wykonawców.Gorzej oczywiscie ze sponsorami (ale to jest odwieczny problem) a tak w ogole to pozdrawiam was wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
edziorka14
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Korytowo/ Bukowiec
|
Wysłany: Czw 16:37, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
fajny pomysl:) dzieki temu w polsce by sie rozpowszechnilo choralistyke;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:38, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mam już pierwszego sponsora:
Zakłady "Łucznik"
[link widoczny dla zalogowanych]
_______
A tak na serio to się zaraz tu pojawią wypowiedzi typu:
"muzyka to nie sport, ważne, żeby dawała satysfakcję".
No bo po co starać się być lepszym? Pracować trzeba nad tym - ble.
Tak naprawdę każdy chce uznania po koncertach, chce, żeby go ceniono...
Jeśli ktoś śpiewa wyłącznie dla siebie - proponuję się zamknąć w piwnicy. Będzie to najbardziej uczciwe ;p
Kiedyś nie lubiłem koncertów. Bo wydawało mi się to bez sensu - uważałem, że dobrze powinno być na każdej próbie, a nie tylko na tych przedkoncertowych. Z idealizmu już wyrosłem i teraz wolałbym pracować na efekt końcowy
To tak trochę ogólnikowo ujęte
Zostawiam dużo niedopowiedzeń, żeby sprowokować jakieś odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 17:00, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale to serio ten sponsor
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:15, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wiadomo
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 18:38, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no to elegancko
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Śro 9:03, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Już łatwiej byłoby zrobić klasyfikację na podstawie istniejących konkursów, jeśli się bawić w klasyfikację i porównanie.
Cotygodniowy a nawet comiesięczny wyjazd do innego miasta stoi ponad możliwościami nawet najlepszych chórów amatorskich. Zwykle chór może sobie pozwolić na jeden lub dwa wyjazdy poza swoją siedzibę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 22:17, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no w sumie racja.... ale to tylko pomysll
|
|
Powrót do góry |
|
|
polifonia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:36, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Poza tym dochodzi jeszcze ocena poszczególnych "ligowców" . Temat rzeka np. pytanie na jakiej podstawie stworzyć hierarchie ważności zespołów, i czy w ogóle jest potrzebna Kryteria możnabyłoby jeszcze sprecyzować, ale jak ocenić obiektywnie taką ilość chórów? I jeszcze różnorodność chórów: kameralne, parafialne, akademickie, szkolne, żeńskie, specjalizujące się w muzyce dawnej itd.... A tak w ogóle jestem przeciwna współzawodnictwu w tej dziedzinie, choć przyznaję, że jest ono często czynnikiem motywującym do bardziej wytężonej pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smutek
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 10:45, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie też to chory pomysł.. nie wszystkie chóry są bogate i nie każdy może sobie pozwolić na kilka wyjazdów na konkursy w ciągu roku.. nie mówiąc już o konkursach zagranicznych.. poza tym co to będzie odzwierciedlać? każdy chyba chórzysta doskonale wie jakie chóry są bardzo dobre i kto je prowadzi..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Brol
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 14:01, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie da rady. Odbiorca sztuki decyduje. Czasem dłuugo po śmierci artysty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 18:02, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
łee ale optymizm dobra przyznaje ze jest to " wybujały" pomysl ale pomarzyc mozna a uzylem zwrotu "liga" bo tak mi sie jakos ten zwrot spodobal... a co do tych zagranicznych wyjazdow choralnych to zalezy od osoby prowadzacej chor
i w ogole Co to za spiewanie bez rywalizacji... dla mnie spiewanie o Cos jest duzo bardziej ekscytujace niz spiewanie na koncertach tzw. "roboczych" taka "liga" w sumie by wypalila ale musiala by miec popularnosc pilki noznej albo miec poteznego sponsora.. jak kiedys sie dorobie to cos takiego stworze
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurgens
Administrator
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: Wto 10:20, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dziki napisał: |
i w ogole Co to za spiewanie bez rywalizacji... dla mnie spiewanie o Cos jest duzo bardziej ekscytujace niz spiewanie na koncertach tzw. "roboczych" |
To jest trochę chore podejście, bo śpiew i sztuka nie za bardzo się nadaje do rywalizacji. Owszem można robić jakieś rankingi i porównania, ale służą one zupełnie innym celom niż "rywalizacja".
Nie ma chyba nic gorszego niż publiczność złożona z "konkurujących" chórzystów, która czeka aż wykonawca się pomyli lub wyłoży i cieszy się, nie z pięknego śpiewu, tylko z cudzych niepowodzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wirez
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:06, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jurgens napisał: |
To jest trochę chore podejście, bo śpiew i sztuka nie za bardzo się nadaje do rywalizacji. Owszem można robić jakieś rankingi i porównania, ale służą one zupełnie innym celom niż "rywalizacja". |
Czyli większość chórów jeżdżących na konkursy ma "trochę chore" podejście
Ale jednak jak sobie przypomnę, jaka była w pewnym zespole atmosfera przed pewnym konkursem... Ludzie przez 4 miesiące chcieli pracować, bo tam jadą. No a jak jeszcze jury mówi nam, że chór wziął 1sze miejsce I jaki potem zrobiliśmy hałas w sali )))
Albo jeszcze lepsze, jak każdy chór coś dostaje (po kolei, od brązu do złota) i wszyscy siedzimy jak na szpilkach: "żeby tylko nie wyczytali...".
To jest coś takiego, co również motywuje do pracy. I jakoś nie dam się przekonać, że to zło
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziki
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 19:48, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jurgens napisał: |
To jest trochę chore podejście, bo śpiew i sztuka nie za bardzo się nadaje do rywalizacji. Owszem można robić jakieś rankingi i porównania, ale służą one zupełnie innym celom niż "rywalizacja".
Nie ma chyba nic gorszego niż publiczność złożona z "konkurujących" chórzystów, która czeka aż wykonawca się pomyli lub wyłoży i cieszy się, nie z pięknego śpiewu, tylko z cudzych niepowodzeń. |
ale przeciez jak sie śpiewa (przynajmniej ja tak mam) na konkursie to ma sie gdzies to co robi inny chór...( no chyba ze otwieraja jakies papierki od cukierkow itp.) ale juz wole takie sytuacje niz spiewanie na "odwal sie"
no chyba ze bym spiewal na jakis poruszajacym koncercie z dobrym repertuarem...ale tekiej idealnej sytuacji to chyba nie dozyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|