Wratislavia Cantans 6-16 IX 2007

jurgens

PROGRAM
[link widoczny dla zalogowanych]

06.09, godz. 20.00, Wrocław
Katedra Polskokatolicka p.w. św. Marii Magdaleny

Susan Gritton, Jane Irwin, Werner Güra, Neal Davies
GABRIELI CONSORT & PLAYERS Paul McCreesh dyrygent

Beethoven - Missa Solemnis

Wyjątkowe beethovenowskie opracowanie części stałych mszy na otwarcie festiwalu w wykonaniu sławnych zespołów dyrektora artystycznego Wratislavii; Missa Solemnis pozostaje jednym z najbardziej rewolucyjnych dzieł sakralnych i osobistym świadectwem wiary.

Ceny biletów: 150,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN; 20,- PLN

07.09, godz. 19.00, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

"Róza bez skazy" GABRIELI CONSORT Paul McCreesh dyrygent

Josquin, Palestrina, Tallis, Bax, Swayne, Ades, Górecki - utwory chóralne

Podniosły program muzyki chóralnej ku czci Najświętszej Maryi Panny, zestawiający dzieła mistrzów renesansu (Josquin, Palestrina, Mouton, Tallis) z muzyką późniejszą (Bax, Swayne, Ades i Górecki)

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

07.09, godz. 21.30, Wrocław
Aula Leopoldina

Monteverdi - madrygały CONCERTO ITALIANO
Rinaldo Alessandrini dyrygent

Doskonały włoski zespół wykona wirtuozowskie madrygały Monteverdiego w pięknym wnętrzu Auli Leopoldina.

Ceny biletów: 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN

07.09, godz. 21.00, Wrocław
Kościół p.w. św. Wojciecha

SCHOLA GREGORIANA SILESIENSIS
Robert Pożarski kierownictwo artystyczne
BORNUS CONSORT
Marcin Bornus-Szczecinski kierownictwo artystyczne

NOCNA LITURGIA

Późną nocą rozpoczyna się duchowe wydarzenie łączące liturgię i śpiew, zgromadzenie oo. Dominikanów świętować będą wigilię uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (w polskiej tradycji Święto Matki Bożej Siewnej).

Wstęp wolny

07.09, godz. 19.00, Kliczków
Zamek Kliczków

JAKOB LINDBERG lutnia

Sylvius Leopold Weiss, Johann Sebastian Bach

Jeden z najwybitniejszych na świecie lutnistów wykona muzykę J. S. Bacha oraz jego rówieśnika S. L. Weissa, który związany był z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem. Podczas koncertu odbędzie się promocja wydanej przez Wratislavia Cantans najnowszej płyty z serii 1000 lat Muzyki we Wrocławiu zawierającej dzieła Weissa w wykonaniu Lindberga.

Ceny biletów: 25,- PLN; 15,- PLN

08.09, godz. 19.00, Wrocław
Kolegiata p.w. św. Krzyża

Anna Simboli, Andrea Arrivabene, Luca Dordolo, Matteo Bellotto
CONCERTO ITALIANO Rinaldo Alessandrini dyrygent

Alessandro Melani - oratorium "Il Sacrificio di Abele"

Rinaldo Alessandrini słynny kierownik zespołu Concerto Italiano dokonał rekonstrukcji doskonałego przykładu rzymskiego oratorium.

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN

08.09, godz. 21.30, Wrocław
Ratusz - Sala Wielka

Weiss & Bach JAKOB LINDBERG lutnia

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19:00 w Kliczkowie)

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 25,- PLN

08.09, godz. 14:00, Legnica
Kościół Mariacki

GABRIELI CONSORT Paul McCreesh dyrygent

Róza bez skazy Palestrina, Tallis, Górecki - utwory chóralne

(patrz 7.09 godz. 19.00 we Wrocławiu)

Wstęp wolny

08.09, godz. 19.00, Bardo
Kościół pw. Nawiedzenia NMP

GABRIELI CONSORT Paul McCreesh dyrygent

Róza bez skazy Palestrina, Tallis, Górecki - utwory chóralne

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19.00 we Wrocławiu)

Ceny biletów: 15,- PLN; 10,- PLN

08.09, godz. 19:00, Kamieniec Ząbkowicki
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jakuba Starszego

Marta Boberska sopran
ORKIESTRA BAROKOWA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Jarosław Thiel kierownictwo artystyczne

Mozart - sonaty koscielne, motet "Exultate, jubilate",
Symfonia D-dur nr 30

Program skonstruowany wokół Mozartowskich dzieł sakralnych powstałych w Salzburgu w wykonaniu wrocławskiego zespołu grającego na instrumentach z epoki.

Ceny biletów: 15, 10 PLN

08.09, godz. 19.00, Oleśnica
Kościół pw. Matki Bożej Miłosierdzia

RIAS-KAMMERCHOR Hans-Christoph Rademann dyrygent

Miłosc i Natura Mendelssohn, Brahms, Mahler utwory chóralne

RIAS-Kammerchor, należący do światowej czołówki chórów, przedstawia przykłady znakomitej niemieckiej muzyki chóralnej XIX w., sakralnej i świeckiej.

Wstęp wolny

09.09, godz. 17.00, Wrocław
Ratusz - Sala Wielka

Bach - 6 suit PIETER WISPELWEY wiolonczela

Wybitny holenderski wiolonczelista, grający zarówno na barokowym, jak i współczesnym instrumencie, wykona wiolonczelowe opus magnum wszystkie 6 suit w pięknym wnętrzu gotyckiego ratusza we Wrocławiu.

Ceny biletów: 120,- PLN; 60,- PLN; 30,- PLN

09.09, godz. 21.30, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

RIAS-KAMMERCHOR Hans-Christoph Rademann dyrygent

Mendelssohn, Brahms, Mahler - utwory chóralne

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19:00 w Oleśnicy)

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

09.09, godz. 16.00, Lubiąż
Sala Książęca Opactwa Cysterskiego

Marta Boberska sopran ORKIESTRA BAROKOWA
FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Jarosław Thiel kierownictwo artystyczne

Mozart - sonaty koscielne, motet "Exultate, jubilate",

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19.00 w Kamieńcu Ząbkowickim)

Ceny biletów: 25,- PLN; 15,- PLN (transport w cenie biletu)

9.09, godz. 16.00, Brzeg
Zamek Piastów Śląskich

Jakon Lindberg lutnia

Sylvius Leopold Weiss, Johann Sebastian Bach

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19:00 w Kliczkowie)

Wstęp wolny

09.09, godz. 19.30, Bolesławiec
Kościół p.w. Wniebowzięcia NMP

GABRIELI CONSORT Paul McCreesh dyrygent

Róza bez skazy Palestrina, Tallis, Górecki - utwory chóralne

(patrz informacje przy koncercie 7.09 godz. 19.00 we Wrocławiu)

Wstęp wolny

10.09, godz. 19.00, Wrocław
Katedra Polskokatolicka p.w. św. Marii Magdaleny

Mikołaj Zalasinski, Iwona Hossa, Krzysztof Szmyt, Ryszard Minkiewicz,
Romuald Tesarowicz, Stefania Toczyska
CHÓR I ORKIESTRA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
CHÓR DZIEWCZĘCY SKOWRONKI
Jacek Kaspszyk dyrygent

Szymanowski - Król Roger (wersja koncertowa)

Wykonanie arcydzieła operowego Karola Szymanowskiego zabrzmi w interpretacji zespołów Chóru i Filharmonii im. W. Lutosławskiego we Wrocławiu, które pod dynamicznym kierownictwem Jacka Kaspszyka przeżywają swój rozkwit.

Ceny biletów: 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

10.09, godz. 21.30, Wrocław
Kolegiata p.w. św. Krzyża

CANTUS CÖLLN Konrad Junghänel dyrygent

"Droga do Bacha" Buxtehude, Weckmann, Rosenmüller - kantaty

Cantus Cölln znany ze znakomitych interpretacji muzyki Bacha i jego poprzedników, przedstawi melomanom skarby muzyki luterańskiej, wykonywanej w kameralnym składzie.

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 30,- PLN

10.09, godz. 19.00, Głogów
Kolegiata pw. NMP

GABRIELI CONSORT James Burton dyrygent

From a Green and Pleasant Land
angielska muzyka chóralna

Angielska muzyka powstała z inspiracji pięknem krajobrazu (Britten, Vaughan Williams i Stanford)

Ceny biletów: 20,- PLN; 15,- PLN

11.09, godz. 19.00, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

Julia Doyle, Clare Wilkinson, James Gilchrist, Peter Harvey,
Matthew Brook, Nicholas Mulroy
MONTEVERDI CHOIR & ENGLISH BAROQUE SOLOISTS
Sir John Eliot Gardiner dyrygent

Kantaty rodu Bachów na swieto Michała Archanioła

Św. Michał pokonujący smoka symbolizującego szatana stał inspiracją dla wielu wspaniałych dzieł Bacha. Sir John Eliot Gardiner uznawany jest za jednego z największych interpretatorów muzyki Bacha, mamy zaszczyt go gościć we Wrocławiu ponownie po 26 latach.

Ceny biletów: 150,- PLN; 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN

11.09, godz. 21.30, Wrocław
Kolegiata p.w. św. Krzyża

NICHOLAS DANIEL obój

Bach, Wagner, Britten, Musgrave, Berio, Osborne

Poruszający dźwięk oboju solo we wnętrzu pięknego Kościoła p.w. św. Krzyża. Trzeba docenić wszechstronność oboju i rożka angielskiego jako instrumentów solowych. Czarowne dźwięki przywołują tęsknotę za pasterską idyllą, snują opowieści o niespełnionej miłości i wiele, wiele więcej!

Ceny biletów: 100,- PLN; 30,- PLN; 20,- PLN

11.09, godz. 19.00, Oława
Kościół p.w. św. św. Piotra i Pawła

KWARTET SLASKI

Schubert, Bacewicz, Glass

Ceny biletów: 15,- PLN; 10,- PLN

11.09, godz. 19.30, Kłodzko
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP

GABRIELI CONSORT James Burton dyrygent

From a Green and Pleasant Land angielska muzyka chóralna

(patrz informacje przy koncercie 10.09 godz. 19.00 w Głogowie)

Ceny biletów: 15,- PLN; 10,- PLN

12.09, godz. 17.00, Wrocław
Kościół Opatrzności Bożej

uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej
ORKIESTRA BAROKOWA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Benjamin Bayl dyrygent

Händel - Brockes Passion

Händel skomponował tę "Pasję" na ok. 8 lat przed powstaniem Bachowskich arcydzieł. Koncert daje wyjątkową okazję, by wysłuchać jednego z najbardziej zapomnianych dzieł Händla.

Ceny biletów: 20,- PLN; 10,- PLN

12.09, godz. 21.30, Wrocław
Aula Leopoldina

Bach & Beethoven SZYMANOWSKI QUARTET

Ludwig van Beethoven - XV Kwartet smyczkowy a-moll, Op. 132
Johann Sebastian Bach - Chorały

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN

12.09, godz. 19.00, Świdnica
Kościół Pokoju

Julia Doyle, Miriam Allan, Clare Wilkinson, Nicholas Mulroy,
Christoph Genz, Jeremy Budd, Peter Harvey, Matthew Brook
MONTEVERDI CHOIR & ENGLISH BAROQUE SOLOISTS
Sir John Eliot Gardiner dyrygent

Altbachisches Archiv kantaty rodziny Bachów

Johann Sebastian Bach gromadził kantaty skomponowane przez licznych członków jego rodziny, wiele spośród nich ocalało w tzw. Altbachisches Archiv. Drugi z koncertów Sir Johna Eliota Gardinera i jego zespołów odbędzie się w scenerii wspaniałego drewnianego kościoła w Świdnicy

Ceny biletów: 100,- PLN; 80,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN

13.09, godz. 19.00, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

ROYAL STRING QUARTET,
SZYMANOWSKI QUARTET,
KWARTET SLASKI,
LUTOSŁAWSKI QUARTET Nicholas Daniel obój / dyrygent

Mozart - kwartety, Tavener - Kaleidoscopes

Nicolas Daniel poprowadzi cztery wybitne kwartety smyczkowe w polskim prawykonaniu dzieła Johna Tavenera "Kalejdoskopy", które zostało skomponowane w 2005 roku i odwołuje się do muzyki Mozarta. Zgodnie z dyspozycją Tavenera, dzieło nawiązuje do harmonii sfer - wokół oboisty znajdują się cztery kwartety smyczkowe, wielki gong i tybetańskie dzwonki świątynne. Ten wyjątkowy utwór poprzedzą dwa spośród najsłynniejszych kwartetów Mozarta.

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

13.09, godz. 21.30, Wrocław
Oratorium Marianum

DIETRICH HENSCHEL baryton MICHAEL SCHÄFER fortepian

Williams - Songs of Travel, Schumann - Liederzyklus op. 39

Recital wybitnego niemieckiego śpiewaka, który przedstawi dwa cykle pieśni: "Songs of Travel" Vaughana Williamsa i "Liederkreis" Schumanna do tekstów dolnośląskiego poety Josepha von Eichendorffa.

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN

13 września, godz. 19:00, Lwówek Śląski,
Kościół p.w. Wniebowzięcia NMP

uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej
ORKIESTRA BAROKOWA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Benjamin Bayl dyrygent

Händel - Brockes Passion

(patrz informacje przy koncercie 12.09 godz. 17.00 we Wrocławiu)

Wstęp wolny

14.09, godz. 19.00, Wrocław
Katedra Polskokatolicka p.w. św. Marii Magdaleny

Mhairi Lawson sopran Dietrich Henschel baryton
CHÓR FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ, GABRIELI CONSORT,
SINFONIA VARSOVIA Paul McCreesh dyrygent

Brahms - Ein Deutsches Requiem, Glanert / Brahms - Vier Präludien
und Ernste Gesänge

Głęboko poruszające arcydzieło sakralne Brahmsa wymaga małego wprowadzenia. Detlev Glanert w swoim najnowszym dziele wychodząc od "Vier ernste Gesänge" Brahmsa, które pięknie zorkiestrował i opatrzył krótkimi preludiami w bardziej nowoczesnym stylu, stworzył jednolitą i wywołującą wielkie wrażenie całość.

Ceny biletów: 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN;25,- PLN

14.09, godz. 21.30, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

Agata Zubel sopran Michał Micker altówka
Andrzej Bauer wiolonczela
orkiestra AUKSO, chór kameralny CAMERATA SILESIA
Marek Mos dyrygent

Ralph Vaughan Williams - Flos Campi, Agata Zubel - nad Piesniami

Światowe prawykonanie dzieła Agaty Zubel, które powstało na zamówienie Wratislavii Cantans. Poprzedza je rzadko wykonywany utwór Vaughana Williamsa "Flos Campi", który także czerpie inspiracji "Pieśnią nad Pieśniami"

Ceny biletów: 100,- PLN; 50,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

14 września, godz. 18:00, Milicz
Kościół p.w. św. Andrzeja Boboli

uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej
ORKIESTRA BAROKOWA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Benjamin Bayl dyrygent

Händel - Brockes Passion

(patrz informacje przy koncercie 12.09 godz. 17.00 we Wrocławiu)

Ceny biletów: 15,- PLN, 10,- PLN

14 września, godz. 19:00, Jelcz – Laskowice
Pałac w Jelczu - Laskowicach

ROYAL STRING QUARTET

Haydn, Beethoven, Szymanowski

Wstęp wolny

15.09, godz. 19.00, Wrocław
Katedra Polskokatolicka p.w. św. Marii Magdaleny

Mhairi Lawson sopran Dietrich Henschel baryton
CHÓR FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ,
GABRIELI CONSORT, SINFONIA VARSOVIA Paul McCreesh dyrygent

Brahms - Ein Deutsches Requiem, Glanert / Brahms - Vier Präludien
und Ernste Gesänge

(patrz informacje przy koncercie 14.09 godz. 19:00 we Wrocławiu)

Ceny biletów: 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

15.09, godz. 21.30, Wrocław
Bazylika p.w. św. Elżbiety

Palestrina - polifonia wokalna na Dzien sw. Wawrzynca
THE CARDINALL'S MUSICK Andrew Carwood dyrygent

Znakomity zespół Andrew Carwooda jest uznawany za mistrza renesansowej polifonii; ten program odkrywa spuściznę wielkiego rzymskiego kompozytora

Ceny biletów: 100,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN; 25,- PLN

15 września, godz. 18:00, Zgorzelec
Miejski Dom Kultury

uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej
ORKIESTRA BAROKOWA FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Benjamin Bayl dyrygent

Händel - Brockes Passion

(patrz informacje przy koncercie 12.09 godz. 17.00 we Wrocławiu)

Ceny biletów: 15,- PLN; 10,- PLN

15.09, godz. 15.30, Hejnice (Czechy)
Bazylika p.w. Nawiedzenia NMP

LUTOSŁAWSKI QUARTET WROCŁAW

Bacewicz, Markowicz, Szymanowski

Ceny biletów: 30,- PLN | 90,- kC; 25,- PLN | 30,- kC

16.09, Wrocław

godz. 9.30 Kościół Uniwersytecki
CHÓR FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Agnieszka Franków-Żelazny dyrygent

godz. 10.30 Kościół NMP na Piasku
ARS CANTUS Tomasz Dobrzanski kier. art.

godz. 12.00 Kościół Bożego Ciała
CANTORES MINORES WRATISLAVIENSES Piotr Karpeta dyrygent

godz. 12.30 Kościół Serca Jezusowego (Plac Grunwaldzki 3)
CHÓR POLITECHNIKI WROCŁAWSKIEJ
Małgorzata Sapiecha-Muzioł dyrygent

Msze świete z oprawa muzyczna w wykonaniu wrocławskich artystów - utwory kompozytorów polskich róznych epok

16.09, godz. 17.00, Wrocław
Kolegiata p.w. św. Krzyża

Palestrina & de Wert THE CARDINALL'S MUSICK
Andrew Carwood dyrygent

Muzyka komponowana dla cappelli dworu Gonzagów w Mantui, w programie znajdują się utwory, które inspirowały Monteverdiego do stworzenia zbioru Nieszporówi.

Ceny biletów: 100,-PLN; 50,- PLN; 35,- PLN

16 września, godz. 19:00, Polkowice
Kościół Matki Bożej Królowej Polski

CHÓR FILHARMONII WROCŁAWSKIEJ
Agnieszka Franków-Zelazny dyrygent

Cantate Domino sakralne utwory a cappella

Wstęp wolny

16.09, godz. 20.00, Wrocław
Kościół Uniwersytecki

GABRIELI CONSORT & PLAYERS Paul McCreesh dyrygent

Monteverdi - Vespro 1610

Czterdzieści lat temu założyciel festiwalu, Andrzej Markowski, przedstawił wrocławskiej publiczności arcydzieło Monteverdiego w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Wrocławskiej Filharmonii oraz Chóru Polskiego Radia we Wrocławiu. Koncert ten dla większości melomanów był pierwsze spotkanie z tym dziełem.

Pomimo tego, iż po latach nasze rozumienie świata muzyki barokowej niezmiernie wzrosło, dzieło to jest równie kontrowersyjne jak uwielbiane. Ceniona przez krytyków wersja, którą zaproponował Paul McCreesh, dyrektor artystyczny festiwalu; wraca do kameralnych proporcji. Dzięki czemu dzieło Monteverdiego zyskało większy dramatyzm i czytelność, nie tracąc równocześnie nic z bogactwa barw.

Ceny biletów: 150,- PLN; 60,- PLN; 35,- PLN

Raczek

Wszystko pieknie, tylko może być już problem z biletami... tak podają organizatorzy na stronie festiwalu Crying or Very sad

jurgens

Są, ale na razie nie powiem gdzie dopóki sobie nie kupię Very Happy

monia

[link widoczny dla zalogowanych]

jurgens

Trzeba klinknąć w [link widoczny dla zalogowanych] i można kupować bileciki.

Poza tym jest kilka koncertów "Wstęp wolny"

jurgens

Od razu uprzedzam o biletach ulgowych - tylko dla uczniów studentów i emerytów. Tej informacji nie ma, więc musiałem zamówienie składać dwa razy.

Na część koncertów można zarezerwować bilety tylko telefonicznie u organizatorów i odebrać je sobie we Wrocławiu (swoją drogą pogratulować organizacji sprzedaży biletów).

jurgens

Czas na pierwsze relacje z festiwalu.
Wczoraj (8.09)z Mariolą dotarliśmy na Wratislawia Cantans. Przygodę rozpoczęliśmy od Allesandro Melani – Oratorium „Ofiara Abla” (1687) w wykonaniu Concerto Italiano pod kierownictwem Rinaldo Allesandriniego. Koncert odbywał się w katedrze Św Krzyża.
Byliśmy pod wrażeniem mogąc zobaczyć z bliska wykonawców których dotychczas mielismy okazję słuchać tylko z płyt. Orkiestra wykonująca oratorium składała się z sekcji smyczków, dwóch lutni, klawesynu oraz czegoś co przypominało Fis-harmonię. Na klawesynie grał sam Allesandrini. Do tego wspaniali czterej soliści – bas, tenor, alt (kontratenor) i sopran. Szczególne wrażenie zrobiła na mniej sopranistka – Anna Simboli i kontratenor Andrea Arrivabene.
Niestety ale trochę szwankowała akustyka katedry. Kolosalnych rozmiarów kościół powodował, że soliści stali praktycznie na środku kościoła a za nimi znadowała się ogromna przestrzeń. Praktycznie w pobliżu nich nie było żadnej płaszczyzny od której mógłby się odbijać dźwięk, przez co odbiór był trochę utrudniony. W miarę słuchania koncertu odbiór był coraz lepszy – widać słuch się dostosowywał od niższych poziomów głośności. Wydaje się, że katedra byłaby idealna do wykonywania chorałów gregoriańskich a nie repertuaru barokowego przeznaczonego do wykonywania w akustyce sal zamkowych.
W niedzielę wybraliśmy się na wyjazdowe koncerty w Lubiążu i Bolesławcu, a w drodze towarzyszyła nam świerzo nabyta płyta z muzyką Vivaldiego w wykonaniu Concerto Italiano.

jurgens

W niedzielę czekały nas dwa koncerty – jeden w Lubiążu a drugi w Bolesławcu.

Rano postanowiliśmy odwiedzić katedrę Św. Elżbiety, gdzie będziemy we wtorek słuchać koncertu sir Gardinera. Wydaje się, że akustyka powinna być znacznie milsza niż w przypadku świętokrzyskiej katedry. Tam też trafiliśmy na bardzo poruszające kazanie-relacje wygłoszone przez siostrę Franczeskę, na temat jej pracy na syberii z trudną młodzieżą. Opis był na tyle drastyczny, że siedząca przed nami mamusia wyprowadziła swoją córkę z kościoła na czas kazania, a mnie po prostu zatkało, tak że przez 10 minut po kazaniu miałem problem z wydobywanie z siebie jakichkolwiek dźwięków. W relacji pojawił się też motyw chóralny – na wspólne śpiewanie kolęd w Irkucku zorganizowane przez siostry został zaproszona pani dyrygent wraz chórem prawosławnym. Niestety za ten czyn, pani dyrygent została zwolniona…

Po południu mieliśmy zaplanowany koncert w Lubiążu. Miała to być muzyka Salzburska Mozarta w wykonaniu Marty Boberskiej i Orkiesty Barokowej Filharmonii Im. Witolda Lutosławskiego we Wrocławiu. Wykonywane miały być:

Sonata kościelna C-dur „pro festis Palii” KV 278 (1777)
Aria: Panis vivus z Litanii de venerabili altaris sacramento , KV 125 (1772)
Sonata kościelna C-dur, KV 329 (1779)
Exultate jubilate, Motet na sopran i orkiestrę, KV 165 (1773)
Symfonia D-dur nr 30, KV 202 (1774)

Koncert miał się odbyć w sali Książęcej w Lubiążu. W planach mieliśmy jeszcze zwiedzanie zamku w Lubiążu, który po latach jest stopniowo przywracany do życia. Jednak okazało się, że zamiast być wcześniej, przyjechaliśmy na 10 minut przed koncertem. Pod zamkiem stała ogromna ilość samochodów, więc zaczelismy się trochę niepokoić o miejsca. Na szczęście jeszcze udało nam się znaleźć dobre miejsca na środku Sali. W Sali Książecej tańczyli niegdyś dworzanie księcia a potem króla Prus – Fryderyka Wielkiego. Wspaniałe rzeźby, i trochę mniej wspaniałe malowidła, nadawały niesamowity urok temu miejscu. Marmurowe elewacja dawały pojęcie o wrażeniach akustycznych które za chwile miały się stać naszym udziałem.

Kiedy orkiestra zajęła miejsca – okazało się, że znowu jest to zespół bez dyrygenta. Orkiestrą kierował Jarosław Thiel – wiolonczelista, a z tego co udało mi się zauważyć, to bardzo mu pomagał w tym kierowaniu pierwszy skrzypek i wyglądało to na kolegialne kierowanie zespołem. Kiedy zaczął się już koncert okazało się, że sala w Lubiążu jest idealnym miejscem na takie imprezy. Akustyka była tak wspaniała, że nie potrafię sobie wyobrazić lepszej. Muszę bardzo pochwalić orkiestrę, która dawała popis świetnej gry – na światowym poziomie. Przepięknie brzmiały zarówno piana, jak i forte. Ciekawe było obserwować jak muzycy synchronizują swoją grę bez dyrygenta. Z ich gestów i spojrzeń można było zawsze wywnioskować, który instrument będzie grał za chwilę główną partię.

Nie zawiodła też wspaniał Marta Boberska, dla której zdecydowaliśmy się na odbycie trudów podróży. Jej przepiękny sopran wspaniale oddawał piękno muzyki Mozarta. Troszkę przeszkadzało mi to że śpiewała z nut – a poprzednio słyszałem ją w repertuarze operowym w Operze Kameralnej w Warszawie. I niestety muszę powiedzieć, że niezależnie od profesjonalizmu śpiew z pamięci brzmi znacznie lepiej niż jakiekolwiek wykonanie z nut.

Dodam tylko, że na zakończenie tego koncertu, zespół musiał dwukrotnie bisować, zanim publicznośc go puściła. Naprawdę nie załowałem czasu spędzonego w samochodzie i przepełnieni wrażeniami wyjeżdzaliśmy z Lubiąża na kolejny koncert który tego dnia czekał nas w Bolesławcu, ale o tym niedługo.

UWAGA: SĄ JESZCZE BILETY. DZWOŃCIE, REZEWUJCIE. WARTO.

jadwon · Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów

Do zobaczenia we wtorek;)

[link widoczny dla zalogowanych]
Jakby komu do Wrocławia było za daleko...

jurgens

Uff. Nie nadążam z pisaniem. Robią mi się zaległości.

Otóż do Bolesławca wyruszyliśmy ze świadomością iż mamy wiele czasu, a tam na pewno znajdziemy miejsce. W Bolesławcu miał występować Paul Mc Creesh ze swoim zespołem Gabrieli Consort. Jednak dojeżdzając mieliśmy coraz mniej czasu i do kościoła dotarlismy 10 minut przed koncertem. Wydawało się, że w kościele będzie sporo wolnego miejsca, ale gdy weszliśmy do kościoła zobaczyliśmy, że kościół był pełen i wszystkie miejsca były zajęte. Cudem znaleźliśmy miejsca w przedostatnim rzędzie. Dwie minuty później zajęte były już wszystkie miejsca. Trochę obawialiśmy się o akustykę bo kościół był duży, a po doświadczeniach z katedry Św. Krzyża gdzie siedziliśmy z przodu spodziwałem się wszystkiego.

Koncert był zatytułowany „Róża bez skazy” miał być poświęcony Matce Boskiej jak i cały tegoroczny festiwal. Miały być wykonywane utwory autorów takich: Josquin Desprez, Igor Strawiński, Giles Swayne, Jean Mouton, Herbert Howells, Thomas Ades, John Tavener, Edvard Grieg, Arnold Bax.

Kiedy zaczął się koncert moje obawy okazały się niepotrzebne. Barokowy kościół zapewnił wspaniałą akustykę, zaś odbiór był wspaniały. A było co „odbierać”. Powiem jedno – to był najlepszy występ chóru jaki kiedykolwiek słyszałem na żywo . Wszystkie utwory wykonane stylowo składzie dostosowanym do epoki. Trudne do wyobrażenia czyste akordy w nowoczesnych utworach. Do tego dynamika i świetna dykcja.

W połowie koncertu była krótka przerwa w trakcie której niezawodne babcie zrobiły nam miejsce i mogliśmy podziwiać chór z bliższej odległości.
Nie musze dodawać, że koncert zakończył się owacjami na stojąco. Gabrieli Consort mieli zaśpiewać utwór Brittena. Nagle zrobiło się dolby surround 5.1. Na końcu kościoła ustawił się kwartet solistów którzy prowadzili dialog z resztą chóru. Wrażenie było nieziemskie - jak na "demkach" kina domowego.

Jeśli ktoś będzie może, to 16 września można będzie posłuchać Gabrieli Consort jak wykonują utwory Claudio Monteverdiego. Myśle że będzie to prawdziwy hit. Ja niestety nie będę mógł ich drugi raz posłuchać.

Raczek

Ten sam program wyspiewał chór Mc Creesha również w piątek 7 września we Wrocławiu... ale po kolei. Nie planowaliśmy uczestnictwa w tym koncercie ze wzgledu głównie na zawodowe obowiązki i takie tam. Bilety mieliśmy zakupione na późniejszy (21.30) koncert Allesandriniego. Pomysł narodził się nagle w pewnej szalonej głowie Wink

- a może jednak zdążymy na 19!. Bez obiadu i teleekspresu nawet wyruszyliśmy z Poznania. Mimo starań i swobodnego podejścia do przepisów drogowych nie udało się. Dłuższy postój w Rawiczu z widokiem na zakład karny, spowodowany ruchem wahadłowym, odebrał nam resztki nadziei. Z opuszczonymi głowami udaliśmy się na miejsce koncertu, gdzie odbyły się pertraktacje z panem pilnującym wejścia. Nasz wysiłek został nagrodzony - wpuszczono nas do kościoła na ostatnie dwa utwory! Szkoda, że nie mogliśmy posłuchać zespołu w bardziej zróżnicowanym repertuarze, ale trudno... i tak bylo warto. Gabrieli Consort to zespół wyśmienity, profesjonalny w każdym tego słowa znaczeniu. Świetne przygotowanie i możliwości śpiewaków (na moje ucho wszyscy, to wykształceni wokaliści) powodowało, że nawet arcytrudna materia kompozycji Baxa nie sprawiała im najmniejszych trudności. Ciepłe i stopliwe, zrównoważone brzmienie (tylko jeden z tenorów się wybijał nieznacznie - widocznie to był jego dzień Wink

) zarówno w środku jak i na skrajach skal poszczególnych głosów. Techniczna doskonałość, rzec można. Brawa dla zespołu tym większe, że w ich wykonaniu nawet ostatni utwór koncertu - nudnawe i przydługie Totus tuus Góreckiego (zaraz się gromy na mą głowę posypia za to stwierdzenie) okazał się znośny.

Pełni przemysleń z pobrzmiewającą jeszcze w uszach muzyką udaliśmy się na drugi koncert.
Niewiele jest chyba miejsc bardziej pasujących do muzyki Monteverdiego niż biękna barokowa sala Oratorium Marianum. Przepełniona po brzegi sala z entuzjazmem przyjęła wejście wykonawców: Concerto Italiano pod dyrekcją R. Allessandriniego. Utytułowany zespół wystąpił w zadziwiająco młodym składzie (średnia wieku w porównaniu z chórem Mc Creesha chyba z 10 lat niższa). Już wkrótce można się było przekonać że nie umniejsza to ich kunsztu i umiejętności. Pierwszy, troszkę nieśmiały akord i... pochłonął nas inny świat. Świat miłosnych namiętności, westchnień, błagań, świat miłości tak intensywnej że prowadzącej aż do śmierci i śmierci wytęsknionej jak dawno nie widziana kochanka. Wszystko to wyrażone w pięciogłosowych splotach nieustających figur retorycznych IV i V księgi madrygałów Monteverdiego. Pełna kontrola dźwięku i olbrzymie możliwości techniczne wykonawców umożliwiały wykonanie przepełnione afektem choć nie przeafektowane, pełne emocji podawanych w sposób jasny i przejrzysty, choć nie nachalny. Słowem - mój ideał muzyki barokowej.

Wspaniały był to wieczór. Wróciłem do domu przepełniony pięknem muzyki które pozostaje we mnie do tej pory i czyni otaczający świat jaśniejszym i piękniejszym.

jurgens

Król Roger…

W planach mieliśmy sobie darować to arcydzieło. Jakieś 20 lat temu trafiłem już na Króla Rogera w Teatrze Wielkim. Ale w eurofii festiwalowej postanowiliśmy posłuchać. Tym bardziej że miały wystąpić Skowronki.
Koncert odbywał się w katedrze Polsko-Katolickiej. Przed samym koncertem udało się kupić wejściówki. Uderzyło mnie iż przed koncertem pozostało sporo niesprzedanych biletów a duża część gości wchodziła na zaproszenie. Ale po chwili uswiadomiliśmy sobie iż tego dnia będzie występował największy zespół złożony z chóru i orkiesty filharmonii Wrocławskiej oraz chóru Skowronków.

Generalnie byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni przed koncertem i oczekiwaliśmy na ciekawe emocje.
Po rozpoczęciu koncertu byliśmy nadal pozytywnie nastawieni. Podobało nam się wejście chórów – filharmonii i Słowików. Wśród chórzystów filharmonii rozpoznaliśmy kilku chórzystów Chóru Kameralnego Akademii Medycznej we Wrocławiu którego słuchaliśmy podczas zdobywania Grand Prix na konkursie Ars Liturgica w Toruniu.

Jednam w miarę trwania koncertu zacząłem sobie zadawać pytania. Co śpiewają soliści i chór ? – libretta nie przeczytałem wcześniej licząc na to że utwór ma być w języku Polskim. Poza jednym tenorem któremu czasami udało się przebić z tekstem, pozostali soliści chyba nie zawracali sobie specjalnie głowy spółgłoskami. Generalnie gdyby śpiewali po chińsku, to rozumiałbym w podobnym stopniu.

Druga sprawa to wielkość orkiestry. Naprawdę ciężko jest przebić się przez orkiestrę w której naliczyłem 8 kontrabasów, a skrzypiec i altówek nie byłem w stanie ogarnąć. Jaki jest cel stawiania solistom zadania, którego wykonać nie mogą? Jak się przebić przez orkiestrę w której kontrabasów jest więcej niż wszystkich instrumentów w poprzednich koncertach które słuchaliśmy. Już pomijam fakt że koncert odbywał się w akustyce kościoła a nie w sali operowej.

Trzecia sprawa to muzyka. Rok Szymanowskiego to rok w którym jego dzieła zapewne musza być wykonywane, a Szymanowski wielkim kompozytorem był, ale już dawno nie pamiętam koncertu o którym marzyłem aby się skończył, a ludzie dookoła wiercili się i spoglądali co i raz na zegarki.

Przez pierwsze 15 minut zachwycały mnie efekty wywołujące rozmaite ciekawe emocje, które idealnie pasowałyby do filmów grozy i thrillerów. Ale po 15 minutach po prostu znudziły się. Dodatkowo irytował mnie dźwięk pewnego instrumentu, który odzywał się od czasu do czasu, ja w swojej ignorancji przez pół koncertu myślałem, że jakiś kretyn komórki nie wyłączył. Na dodatek śpiew solistów przez cały koncert przypominał zawodzenie dusz cierpiących w czyśćcu.
Zaś Skowronki które chciałem usłyszeć praktycznie przez większość koncertu nie śpiewały.

Oczywiście koncert zakończył się owacjami na stojąco, co trochę mnie zastanawiało jak przypominałem sobie wiercących się i zerkających na zegarki widzów. Ale cóż, za chwilę mieliśmy słuchać kolejnego koncertu Cantus Coelln, musieliśmy szybko wyjść.

Raczek

Tak, tak... ciężar gatunkowy twórczości niektórych kompozytorów przytłacza nas maluczkich Wink

Raczek

Jurgens! Czekamy na relację z wczorajszego koncertu... nawet w Teleekspresie o nim mówili więc musiał być wspaniały Wink

marianek