Forum www.chor.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

42. Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej (Międzyzdroje)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Relacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monia
Administrator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słubice

PostWysłany: Nie 23:17, 15 Lip 2007    Temat postu: 42. Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej (Międzyzdroje)

Przyszła pora na obiecaną relację (późno, ale potrzebowałam czasu, żeby ochłonąć Wink ).

Ze strony organizacyjnej festiwal zapięty na ostatni guzik. Przesłuchania przebiegały sprawnie, nie było znaczących opóźnień, chóry nie tłoczyły się w jednej sali, nikt się na nic nie skarżył.
Sala koncertowa Międzynarodowego Domu Kultury w Międzyzdrojach piękna, akustyka świetna, publiczność liczna (wielu wczasowiczów Wink ) i bardzo sympatyczna. Organizatorzy bardzo zaangażowani. Każdy chór traktowano jak wyjątkowego gościa. Zakwaterowanie w rewelacyjnych warunkach (hotel wysokiej klasy, nad samym morzem).

Co do występów konkursowych: przydałaby się fachowa relacja... cóż, z braku takiej, będzie moja, subietkywna...
Bursztynową Aureolę dostał żeński chór uniwersytecki "Csokonay" z Kaposvar na Węgrzech. Dziewczyny były bardzo dobre. Na mnie (jak sądzę - na wszystkich słuchaczach) największe wrażenie zrobił jednak zespół wokalny "Harmonia" Instytutu Psychologiczno – Pedagogicznego z Moskwy (dostały Złoty Dyplom). Jak nigdy nie przepadałam za chórami żeńskimi, tak zmieniłam moje zdanie. Publiczność zamarła na czas ich występu. Niesamowite, jaką siłą głosu dysponowało tych kilka niepozornych pań... Zespół był rewelacyjny. O klasę przewyższał pozostałe chóry.
Publiczności bardzo się podobał występ chóru z Głubczyc. O ile pamietam, chór został wyróżniony przez publiczność nagrodą. Chór na wysokim poziomie. Bardzo dobrze się ich słuchało.
Co do chóru kameralnego z z Münster w Niemczech - nie widziałam ich podczas koncertu konkursowego jedynie podczas towarzyskiego śpiewania koło recepcji hotelowej, więc trudno mi ich ocenić – ale śpiewało się z nimi świetnie Very Happy Tak poważnie, zespół naprawdę dobry – zasłużył na nagrodę, którą otrzymał (o ile mnie pamięć nie myli, dostali srebro).

Parę chórów, pomimo świetnie zapowiadających się programów oraz pewnej renomy zespołu i dyrygenta, nie spełniło moich oczekiwań. Może mieli słabszy dzień…

Świetnie zapowiadał się występ Polsko-Niemieckiej Akademii Chóralnej „In Terra Pax” – ludzie z różnych chórów z całego świata (wbrew nazwie – nie tylko Polacy i Niemcy) podczas kilkudniowych warsztatów przygotowało wspólny program. Kilka utworów, które zaprezentowali podczas wręczania nagród, było naprawdę dobrych. Żałuję, że nie mogłam posłuchać koncertu finałowego tego chóru. Jeszcze bardziej żałuję, że sama nie mogłam wziąć w tym projekcie udziału  Może uda się za rok Wink

To tyle z konkursu.

Najważniejsza dla mnie część festiwalu rozegrała się poza oficjalną sceną, bez publiczności z zewnątrz, bez oficjalnego jury, bez ocen i wartościowania.

Najlepsze koncerty odbyły się: w hallu koło recepcji hotelowej (wystąpiły chóry z Polski i z Niemiec), w windach hotelowych (kwartety, kwintety…), na plaży (chór „Adoramus”), w kawiarni (różne chóry z polski, członkowie „In Terra Pax”, chóry z Rosji, Węgier…)

… Wyobraźcie sobie małą kawiarnię. Późnym wieczorem bardzo już zatłoczoną. Głośne rozmowy, salwy śmiechu, brzęk szkła… Spora grupa chórzystów zaczyna śpiewać. „Kołysanka” Maklakiewicza. Rozmowy powoli milkną. Na początku pozostali goście w kawiarni są nieco zdezorientowani, z lekkim uśmiechem tylko się przyglądają. „W moim ogródeczku” – przyłącza się para przy stoliku obok, potem dołącza kilka kolejnych osób. „Swing low” śpiewają coraz więcej osób. „Down by the riverside” – grupa stojąca przy barze odwraca się i śpiewa ze wszystkimi. Nie śpiewa tylko barman. Przy „Good news” do kawiarni wchodzą nowi ludzie – śpiewają …

Niezapomniane wrażenia Very Happy

Summa summarum:

Festiwal zorganizowany profesjonalnie, przebiegał bardzo sprawnie.
Atmosfera podczas konkursu oraz poza nim - świetna.

42. Międzynarodowy Festiwal Pieśni Chóralnej w Międzyzdrojach uważam za wyjątkowo udany Very Happy







// dopiero zauważyłam, że mi 1/4 tekstu wcześniej wcięło...


Ostatnio zmieniony przez monia dnia Pią 22:51, 20 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jurgens
Administrator



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarów Maz.

PostWysłany: Nie 23:22, 15 Lip 2007    Temat postu:

Masz nagranie z kawiarni ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia
Administrator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słubice

PostWysłany: Pon 9:56, 16 Lip 2007    Temat postu:

Niestety nie Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jurgens
Administrator



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 1634
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarów Maz.

PostWysłany: Pon 11:01, 16 Lip 2007    Temat postu:

A szkoda, bo ja takie klimaty uwielbiam. A przynajmniej jakieś fotki z kawiarni?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia




Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:02, 20 Lip 2007    Temat postu: konkurs w międzyzdrojach:)

Hej!
Na poczatku chciałabym zaznaczyc ze trafilam na to forum calkiem przypadkiem.Yhh..co by tu napisac, moze powiem ze mialam takze okazje być na miedzynarodowym konkursie w międzyzdrojach, teraz kieruje ta wiadomosc do moni ze słubic, a wiec pamietam cie jako jedna z nielicznych osob, ktore zapamietalam...napisalas ze odbylo sie fajne spotkanie wieczorem w kawiarence..nie jestem pewna czy o to spotkanie chodzi ale weszlam na jakies.. z moim chorem na chwile i zobaczylam ludzi ktorzy fajniutko spiewali. Aha zapomnialam jestem z choru z Głubczyc, mysle ze ta wiadomosc nic ci nie da ale cuda sie zdarzaja... :Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia
Administrator



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Słubice

PostWysłany: Pią 21:58, 20 Lip 2007    Temat postu:

Witaj Gosiu,

Jaki miły zbieg okoliczności! Smile Oczywiście, że pamiętam Twój chór. Występowaliście po nas w konkursie Musica Sacra - tutaj gratulacje za występ! Czy mieliście wtedy utwór Arvo Pärta w programie? I jeszcze pamiętam was z ostatniego spotkania przy rozdaniu nagród. Zgarnęliście ich sporo - całkiem zasłużenie Smile Nasi chórzyści pozazdrościli wam tego utworu ze zwierzętami Wink Szkoda, że musieliście tak szybko uciekać...

A jak Twoje wrażenia z festiwalu?

Ah, zapomniałabym... parę zdjęć z opisanej kawiarni (strasznie ciemne, ale coś tam widać Wink )













A tu rozdanie nagród... i chór z Głubczyc Smile



... i "Adoramus":



... oraz pani dyrygent i ja (te w centrum):




P.S. Dla sprecyzowania - jest to kawiarnia hotelu "Slavia". My mieszkaliśmy w hotelu "Rybak".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chor.fora.pl Strona Główna -> Relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin