Cantio Lodziensis 2006

smutek

no to może pare zdjątek przypominających nasz pobyt w Bydzi Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

smutek

dobra czas odświeżyć temacik ..

już 19 listopada wyjeżdzamy na Cantio Lodziensis ..

w Łodzi wystąpi także zaprzyjaźniony z nami chór męski "Gregorianum", którym udało się zakwalifikować w ostatniej chwili ..

czy ktoś z forumowiczów wybiera się na ten festiwal? może jakiś mały wypad na piwko? Twisted Evil

smutek

no i się zaczęło .. dzisiaj pierwszy dzień przesłuchań .. my jedziemy jutro do Łodzi i śpiewamy jakoś przed 12 (chyba) .. niestety sporo osób jest chorych i wielu narzeka na swój stan zdrowotny .. ale zobaczymy dzisiaj na próbie generalnej - jak nam to wszystko wyjdzie Confused

Łukasz

Smutek życzę powodzenia.
Świetny konkurs z ogromną przyjemnością wracam wspomnieniami do Cantio Lodziensis 2005, ale ten czas szybko biegnie.

smutek

aaa nie dziękuje ..

mam nadzieje, że zaprezentujemy się dość dobrze .. bo coś ugrać .. z pewnością będzie bardzo trudno Smile

monia

Życzę powodzenia! Trzymam kciuki i czekam na relację Very Happy

bonczas

po Cantio Lodziensis 2006..

...nie przyznano Grand Prix(słowa przewodniczącego prof.Świdra "konkurs o wyrównanym poziomie ,nie było chóru rewelacyjnego ,ale nie było też chórów złych.. większość to chóry bardzo młode.." ) i tak w zasadzie trzeba by podsumować tegoroczne CL..
mimo iz konkurs trwał 2 dni a my jako chór z Włocławka bylismy tam tylko dnia 2 trzeba stwierdzic że faktycznie nikt sie specjalnie nie wybijał i nie zachwycił. pozdrawiam .. o naszym wystepie niech napisze smutek Twisted Evil

pzdr

smutek

a co tu dużo gadać .. zajelismy III miejsce .. ale spapraliśmy swój występ .. chwile przed tym wprowadzono nas w kompletne zamieszane .. ale cóż .. w tym roku organizacja była znacznie słabsza Confused

poza tym .. wydarzyło się coś .. o czym nie będę tutaj pisać .. bo to przykra sprawa .. no ale nic .. żyje się dalej!

ogólnie mogę podsumować tegoroczny festiwal:

1. jako chórzysta - festiwal byłby znacznie ciekawszy, gdyby odbywał się w innym miejscu niż w domu kultury .. akustyka tam jest tragiczna, a te oświetlenie strasznie przeszkadza ..

2. jako słuchacz - ogólnie poziom festiwalu był przeciętny .. można było usłyszeć kilka rodzynków i posłuchać kilku dobrych chórów .. jednak tegoroczna edycja znacznie odbiegała od tej poprzedniej Smile

także osobiście cieszy mnie tylko to, że ten występ był kolejnym doświadczeniem dla mnie i to, że mogłem jeszcze poprzebywać i "pointegrować" się z chórzystami z innych chórów Wink

LaCrimosa · Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Witam serdecznie,
może rzeczywiście akustyka domu kultury pozostawia dość wiele do zyczenia, ale ni była najgorsza... Smile

co do poziomu tegorocznej edycji to rzeczywiście był wyrównany świadczą o tym miejsca przyznane przez jurorów... Smile

smutek